Dobra pizza

idealne jajko na miękko, zajmują ważne miejsce w naszym menu. Dzisiaj bez owych jaj nie sposób przygotować wielu potraw, nie sposób upiec większości ciast. Nie ma cienia wątpliwości, że do tego trzeba jeszcze zwrócić uwagę na same jajko w proszku – mamy kurze, kacze, indycze, są też jaka przepiórek. Każde na swój sposób smakuje inaczej, a przynajmniej powinno. Jak się jednak okazuje, te produkty powoli tracą na smaku, bowiem wielkie fermy kurze niestety karmią ptactwo paszą, sztucznymi modyfikowanymi pokarmami, co przekłada się na smak samych jaj. Dzisiaj światowa gastronomia podnosi ten problem, bowiem wielu uznanych restauratorów ma coraz większy kłopot, by znaleźć świetnej jakości jaja. Bo i sami rolnicy coraz mniej tym handlują, trzymanie kur bowiem nie jest już opłacalne i niestety potęguje tylko koszty życia na wsi i utrzymywania gospodarstwa, a do tego przecież na dotacje unijne nie można liczyć. Ale czy gastronomia ma jakąś inną alternatywą? Zapotrzebowanie na jaja jest ogromne, toteż zwykły rolnik nie jest w stanie zaspokoić owych potrzeb nawet jeśli trzymanie kur byłoby opłacalne. Sens maja tylko wspominane fermy, ale te niestety nie przywiązują wagi do jakości jaj, bo po co, skoro interes się kręci?