Okres odchudzania bardzo często kojarzy się nam z monotonnymi posiłkami i nudą w kuchni, co przyczynia się do tego, że nie jest to najprzyjemniejszy czas w naszej diecie. Okazuje się, że wcale nie musi tak być, wystarczy tylko zmienić swoje nastawienie i dodać kilka sprytnych trików do naszego jadłospisu! Czy zatem dieta i smakołyki idą w parze? Oczywiście! Trzeba tylko wiedzieć, jakie przegryzki nie zaszkodzą naszemu odchudzaniu. Dieta i czekolada – to połączenie nie jest szczególnie szczęśliwe. Ale jeśli zamiast czekolady postawimy na bakalie, suszone owoce i orzechy może się okazać, że odchudzanie jest smaczne. A co z cukrem? Warto z niego zrezygnować na stałe (nie tylko w okresie utraty kilogramów) – możemy zastąpić go słodzikiem (choć i to nie jest najlepszym rozwiązaniem) a idealnym rozwiązaniem jest miód – nie tylko niskokaloryczny, ale też zdrowy i poprawiający odporność – same zalety! Jeśli całkowita rezygnacja z cukru jest dla nas zbyt trudna, powinnyśmy chociaż zrezygnować z białego na rzecz trzcinowego.